wtorek, 30 grudnia 2014

TOP 2014 -KSIĄŻKI

W związku z tym, że już jutro ostatni dzień roku, postanowiłam zrobić pewne podsumowania. W rankingach top umieściłam pozycje wydane w tym roku, które przypadły mi do gustu. Planowo miało być ich więcej, ale zdałam sobie sprawę, że czytam nie patrząc na rok wydania i niewiele z książek, które szczególnie zapadły mi w pamięć miało premierę w 2014 (biorę pod uwagę premiery w Polsce). Znalazłam jednak parę takich tytułów. Stwierdziłam przy tym, że czytam za dużo YA, bo wszystkie pozycje to właśnie young adult. No cóż, to pewnie nie zmieni się w przyszłym roku :)


#1 Mroczne umysły i Nigdy nie gasną - Alexandra Bracken
Mroczne umysły były dość szeroko reklamowane. Co za szczęście! Dzięki temu zwróciłam uwagę na tą książkę, określaną mianem ,,najbardziej niepokojącej od czasów Igrzysk śmierci''. Użycie IŚ od razu mnie zachęciło, nie sądziłam jednak, że historia ta będzie na miarę mojej ulubionej serii. Narratorką w książce Bracken jest nastoletnia Ruby, której życie toczy się w tzw. obozie rehabilitacyjnym, gdzie trafiają dzieci o nadzwyczajnych  zdolnościach spowodowanych chorobą PSI. Od głównej bohaterki dowiadujemy się o podziale młodzieży ze względu na zdolności i skrywanym przez Ruby sekrecie...

 
Koncepcja książki opiera się na stałych w powieściach dystopijnych motywach podziału społeczeństwa. Może to nic oryginalnego, ale jednak sposób w jaki przedstawiła to autorka bardzo przypadł mi do gustu, i może dzieci radzące sobie jako dorośli to też znany od dawna motyw a jednak Bracken potrafi czytelnika zaskoczyć. Przede wszystkim ciekawymi postaciami, co rzadko zdarza się w powieściach młodzieżowych. Naprawdę, chyba nikt mnie tu nie irytował. Polubiłam też główną bohaterkę, która mimo paru wad nie była typową sierotką nie potrafiącą dać sobie rady. Największy plus Mrocznych umysłów i drugiej części Nigdy nie gasną to zaskakujące zakończenia. Naprawdę, Alexandra Bracken wie jak wbić w fotel. Na pewno nie przebija to Igrzysk śmierci (przynajmniej w moim mniemaniu), nie zmienia to jednak faktu, że z niecierpliwością czekam na trzecią część! :)


8/10

#2 19 razy Katherine - John Green
Książki tego pana mogę kupować w ciemno. Od czasu gdy poznałam Gwiazd naszych wina wiem, że pieniądze wydane na Greena to dobra inwestycja. Colin Singleton randkuje tylko z dziewczynami o imieniu Katherine. A właściwie... randkowanie to czasem za dużo powiedziane. Historię jego związków i nie-związków poznajemy w momencie gdy zostaje porzucony przez 19-stą Katherine. Nastoletni geniusz rusza więc w podróż po Ameryce wraz z najlepszym przyjacielem Hassanem oraz rozpoczyna pracę nad swoim Teorematem.
Kolejny raz w twórczości Greena znajduję motyw podróży. Jednak przygody Colina podobały mi się chyba bardziej niż te Quentina z Papierowych miast. Colin jest bardzo nietypowy, wręcz trochę oderwany od rzeczywistości. Wraz z najlepszym przyjacielem i poznaną w trasie dziewczyną tworzą mieszankę wybuchową skrajnych osobowości. Prowadzi to do wielu prześmiesznych sytuacji. Naprawdę, od dawna tak się nie uśmiałam podczas czytania książki. Na pewno jeszcze do niej wrócę, a tymczasem zabiorę się do czytania W śnieżną noc, współautorstwa Johna Greena.
8/10

#3 Krew Olimpu - Rick Riordan
Ostatnia przygoda greckich i rzymskich herosów. Trudno w to uwierzyć... a jednak. Nasi ulubieni bohaterowie muszą zmierzyć się z potworami i innymi mitycznymi stworami aby zapobiec spełnieniu się przepowiedni i uwolnieniu okrutnej Matki Ziemi - Gai. Losy herosów poznajemy z perspektywy Nico, Jasona, Reyny, Piper i Leo. Każdy ma swoją misję i swoje demony. Jednak półbogowie z Argo II muszą skupić się przede wszystkim na ratowaniu świata.
Jestem bardzo przywiązana do tej serii, tak samo jak do poprzedzającej serii o Percym Jacksonie, którego spotykamy również w Olimpijskich Herosach. O ostatniej, pożegnalnej części krążyły legendy, każdy próbował przewidzieć kto zginie. Oczywiście Riordan jak zwykle zaskoczył nas wszystkich. Początkowo nie mogłam się jakoś wkręcić w Krew Olimpu, brakowało mi akcji. Ale doczekałam się, oj doczekałam. Oprócz walki i knucia bogów dostajemy także olbrzymią dawną ulubionych herosów, mamy okazję lepiej ich poznać. Ta część ostatecznie utwierdziła mnie w przekonaniu o świetności Reyny. Bardzo ciężko się pożegnać, jednak lepiej zakończyć serię kiedy historia ciągle ma sens i porusza. Dziękuję wujkowi Rickowi i czekam na następne dzieła. Słyszałam coś o mitologii skandynawskiej - cudownie!

  8/10


 #4 Serce w płomieniach - Richelle Mead
Czwarta część serii Kronik krwi kontynuującej świat poznany w Akademii wampirów. Uczucie alchemiczki Sydney Sage i moroja Adriana Iwaszkowa kwitnie, jednak spotykają na swojej drodze wiele przeciwności, muszą ukrywać swój związek, który przez innych uznany byłby za odrażający. Człowiek i wampir? W życiu! Szczególnie w takiej społeczności jak alchemicy. Jednak wątek uczuciowy to nie wszytko. Sydney odkryła już, że nie może ufać zasadom w których została wychowana. Odkrywając swoje zdolności i szukając drogi do uniezależnienia się od alchemicznej sekty stąpa jednak po grząskim gruncie. Skutki okażą się być katastrofalne...
Serię Kroniki krwi czytam z wielkiego uwielbienia dla Akademii wampirów i miłości do Adriana Iwaszkowa. Jak dla mnie Sydney nigdy nie będzie lepszą bohaterką od Rose, ale bardzo lubię ją z Adrianem. Ta część z początku niezbyt mnie przekonywała. Miałam wrażenie, że mój ulubieniec robi się zbyt miękki, a fabuła nieciekawa. Ale oczywiście... zaskoczenie. Końcówka bardzo intensywna, wstrząsająca i zmuszająca do natychmiastowej przeczytania kolejnej części. I tu pojawia się problem bo... premiera Srebrnych cieni zaplanowana jest na październik 2015! Czy ugnę się i przeczytam tłumaczenie nieoficjalne? Może nie, bo mimo wszystko chcę kupić następną część zanim ją przeczytam, ale będzie bardzo ciężko. Szczególnie, że w USA niedługo wychodzi ostatnia część Kronik - The Ruby Circle. Polska taka kochana, tłumaczenia takie fajne... Wersja angielska kusi....


8/10

#5 Lek na śmierć - James Dashner
Ostatnia część bestsellerowego Więźnia labiryntu. DRESZCZ zdobył w próbach wszystkie dane, które mają pomóc stworzyć lek na pożogę.Teraz streferzy mają odzyskać pamięć. Ale Thomas nie jest pewien czy to najlepsze wyjście. Sam przypomina sobie o wiele więcej niż chciałby tego DRESZCZ. Wyrusza z przyjaciółmi na poszukiwania leku na śmiertelną chorobę, oznacza to pełną niebezpieczeństw podróż ujawniającą okrutną prawdę.
Szczerze mówiąc spodziewałam się po ostatniej części trochę więcej. Akcja rozkręcała się dosyć wolno, ale mimo wszystko zdarzały się bardzo ciekawe momenty. Pozostał jednak pewien niedosyt, bo miałam nadzieję uzyskać więcej odpowiedzi a tymczasem powstały głównie nowe pytania. Może taki był zamysł autora? Zakończenie jednak zupełnie inne niż się spodziewałam i to jest wielki plus, chociaż może mogłoby być lepiej. Było też parę chwytających za serce momentów i to po raz kolejny bardzo niespodziewanych, przynajmniej ja nie przewidziałam takich wydarzeń. Niedosyt zaowocował tym, że przeczytałam prequel - The Kill Order. Ale ciągle mi mało! Ma wyjść jeszcze jeden prequel... Mam nadzieję na więcej wyjaśnień.


7/10




 
Uff, mimo niewielu książek trochę mi to zajęło. Z serii podsumowań planuję także muzykę, filmy i seriale ale zobaczę kiedy się z tym wyrobię. Mam nadzieję, że każdy znalazł coś dla siebie :)

KSIĄŻKI PRZECZYTANE W TYM ROKU: 152 (co ja robię ze swoim życiem xD)



7 komentarzy:

  1. "Mroczne umysły" rzeczywiście świetne, ale kolejną część mam nadal do nadrobienia :/. Tak samo dwie ostatnie części trylogii Dashnera... nie wiem kiedy znajdę czas na to wszystko ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. ''Mroczne umysły'' oraz ''Nigdy nie gasną'' czekają na półce aż w końcu się zdecyduję je przeczytać. ''19 razy Katherine'' jeszcze przede mną, to samo z ''Lekiem na śmierć'' i ''Krwią Olimpu". ''Serce w płomieniach'' przeczytałam wieki temu i jak pomyślę, że premiera następnej części jest za prawie rok to dostaję jakiś skrętów...

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja przeczytałam wszystkie książki Greena właśnie oprócz "19x Katherine". Muszą ją jak najszybciej kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Mroczne umysły" dostałam na gwiazdkę. Wkrótce biorę się za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne ksiązki:)

    obserwujemy? zacznij i daj znać u mnie, abym mogła się odwidzięczyć ♥Mój blog♥ buziak kochana :*

    OdpowiedzUsuń